Przyjęło się, że dewocjonalia kupujemy w prezencie z okazji chrztu lub komunii świętej, jednak coraz więcej odniesień religijnych przenika do naszego codziennego życia. Jednym z najpopularniejszych motywów sakralnych w popkulturze i modzie jest krzyż noszony na szyi (m.in. przez Madonnę). Takie oraz inne symbole religijne pojawiają się na ubraniach, tatuażach i w dekoracjach wnętrz. Czy możemy mówić, że dewocjonalia stają się modne?
Dewocjonalia wczoraj i dziś
Jako największa religia monoteistyczna na świecie, chrześcijaństwo odgrywa niebagatelną rolę w życiu ogromnej liczby ludzi. W polskim społeczeństwie, które w znakomitej większości określa się jako chrześcijanie, wartości religijne przewijają się w kulturze od wieków. Nierozerwalnie łączą się z polskim patriotyzmem oraz wieloletnimi tradycjami. Nawet tzw. niepraktykujący katolicy korzystają z symboli i zwyczajów kojarzonych głównie z chrześcijaństwem.
Wśród namacalnych elementów tej religii są m.in. dewocjonalia będące symbolami dogmatów chrześcijańskich, często przedstawiającymi wizerunki świętych. Najlepiej znamy je w postaci srebrnych lub złotych medalików i krzyżyków, choć oprócz biżuterii kojarzymy też obrazy i albumy.
Polacy najchętniej sięgają po dewocjonalia, kiedy są zapraszani na ważne uroczystości związane z przyjmowaniem sakramentów – zwłaszcza chrztu, komunii lub bierzmowania. Naszyjnik lub obraz staje się pamiątką, która wspaniale podkreśla doniosłość wydarzenia i pozwala zapamiętać ten istotny dzień na długo.
Wartościowe pamiątki religijne mogą jednak pełnić dużo ważniejszą rolę. Odpowiednio potraktowane, staną się drobiazgiem przypominającym o systematycznej modlitwie i ułatwiającym pogłębioną rozmowę z Bogiem. Mogą też stać się prawdziwą ozdobą, porównywalną z najpiękniejszą biżuterią lub dekoracjami do domu – w zależności od tego, co wybierzemy. Istotną różnicą jest tutaj podkreślenie wyznawanych wartości – noszenie krzyża jest nie tylko modne; może być sposobem na wyrażenie osobowości i życiowych dążeń.
Dewocjonalia w roli modnych dodatków
Podobizny Matki Boskiej wykonane ze świecącego w ciemności plastiku to oczywiście nie jedyne propozycje dewocjonaliów, jakie możemy nabyć na rynku. Idąc śladem okazałych kościołów, warto wybierać produkty wykonane ze szlachetnych kruszców. Niezależnie od tego, czy zakup ma służyć celom indywidualnym, czy ma być prezentem, dobra jakość pozwoli na należyte uczczenie danego symbolu. W ten sposób unikamy tandety, która nie przystoi celebrowaniu. Poza tym – w krótkim czasie będzie nadawała się do wyrzucenia.
Wybór pięknego przedmiotu zachęca do noszenia go na co dzień – lub uwidocznienia w mieszkaniu. Dla niektórych najlepszym wyborem jest prosty krzyżyk na szyję, a dla innych – fantazyjny z cyrkonią. Można też nabyć krzyże wysadzane brylantami, będące szalenie gustownym prezentem. Czy połączenie zdobionych ozdób z duchowością jest bluźnierstwem? Niekoniecznie.
Kościół również podąża za nowoczesnymi trendami – to właśnie swobodne i komunikatywne podejście jest kluczem do sukcesu. Młodzi ludzie chętnie słuchają księży, którzy wypowiadają się w ich języku, uczestniczą w spotkaniach, na których znajdują odpowiedzi na swoje pytania oraz noszą dewocjonalia, które im się podobają. Moda na religijne symbole to jeden z pozytywnych kroków na drodze ku “odczarowaniu” negatywnych przekonań – zarówno na temat afiszowania swoich wartości, jak i samego Kościoła.
Jak znaleźć odpowiedni sklep z dewocjonaliami?
Dewocjonalia srebrne i złote w różnych odsłonach można znaleźć na stronie Marko. Ten internetowy sklep z dewocjonaliami proponuje zarówno biżuterię, jak i piękne pamiątki przeznaczone do uświetnienia różnych okazji – nie tylko przyjęcia sakramentu.
Wspaniałe obrazki z wizerunkiem Matki Boskiej, Jezusa, Jana Pawła II lub Świętej Rodziny mogą udekorować każde wnętrze, w którym liczą się chrześcijańskie wartości. Proste i klasyczne lub fantazyjnie zdobione – wykonane z wysokiej jakości kruszców, która odpowiada za ich długą żywotność i wrażenia wizualne. Są doskonałe jako prezent – dla bliskiej osoby lub dla siebie samego, niezależnie od okazji.
Artykuł powstał we współpracy ze sklepem internetowym Marko.pl oferującym złote i srebrne dewocjonalia.